Forum www.pokeregion.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

~ Raik Chaolan - Eevee o czarnym sercu ~

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pokeregion.fora.pl Strona Główna -> Groty i podziemia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Raik Chaolan




Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem?

PostWysłany: Wto 21:37, 30 Paź 2012    Temat postu: ~ Raik Chaolan - Eevee o czarnym sercu ~

Ciemność...

Była to pierwsza rzecz, jaką zobaczyłem po otwarciu oczu. Albo jestem jeszcze w jajku, albo w jakiejś jaskini. Machnąłem ogonem. Uderzyłem w coś twardego. Zamachnąłem się jeszcze kilka razy, za każdym razem z takim samym rezultatem. No tak, skorupka. Zacząłem rytmicznie uderzać to głową, to ogonem w ścianki keratynowego więzienia. Jeszcze parę ciosów i wolność. Ciekawe, jaki jest ten nowy świat. Na pewno ciekawszy niż te moje 0,5 x 0,5 x 0,5 m. Myślenie może odłożę na później. Najpierw trzeba się przebić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Raik Chaolan dnia Wto 21:38, 30 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lidson
Administator



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:46, 30 Paź 2012    Temat postu:

Po mocnym uderzaniu w skorupkę jajka, w którym przebywałeś rozwaliłeś ją tak mocno, że wystarczyły wysunąć głowę i patrzeć na świat. Przez skorupę mogłeś słyszeć, przeróżne dźwięki, jakie wydawały pokemony, a jakie... Były to pokemony, które zazwyczaj przebywały w jaskiniach, czyli Zubaty, Digletty i inne stworki. Zanim zdążyłeś wyjść z jaja, ktoś w nie walnął i je rozłupał doszczętnie. Gdy popatrzyłeś na postać, zobaczyłeś takiego o to Pokemona .Przepraszam za to że rozbiłem twój malutki domek. Nic ci nie jest? Goniły mnie 2 zubaty ale chyba ich zgubiłem. Nie gniewasz się co nie? Powiedział pokemon.

-------------------------------------
Trener, Towarzysz Pokemon czy jednak Samotny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raik Chaolan




Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem?

PostWysłany: Wto 22:15, 30 Paź 2012    Temat postu:

Uzupełniłem w "Kim chcesz zostać". Jak najbardziej samotnik.
__________________________________________________________

Spojrzałem spode łba na tego dziwnego, żółtego stworka.
- Nic - odparłem - Ten, jak to nazwałeś, domek i tak był przeznaczony do zniszczenia. To moje jajko. Nie mam za co się gniewać. Właściwie, to przysłużyłeś mi się - rzuciłem na koniec.
Próbowałem przyzwyczaić oczy do mroku. Mimo, że byłem już po drugiej stronie, czułem się tak, jak wcześniej. Ciemność, ciemność i jeszcze raz ciemność. Tylko obecność innego stworka urozmaiciła trochę krajobraz. Zrobiłem kilka ostrożnych kroków, aby wypróbować grunt, a następnie ruszyłem przed siebie mając nadzieję na znalezienie trochę ciekawszego miejsca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lidson
Administator



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:23, 30 Paź 2012    Temat postu:

Nic ciekawego nie widziałeś, tylko tego Sandsherw'a który za tobą szedł. Może mógłbym z tobą iść? Nie uważasz że w grupie raźniej? Powiedział Pokemon idący za tobą. Po chwili marszu ujrzałeś przebłysk światłą. To było wyjście do Lasu. Teraz miałeś wybór czy zostaniesz w Jaskini i przejdziesz do Lasu. I czy sam czy z kolegom. To był twój wybór.

-------------------------------------
Będziesz samotnikiem, ale na początku będzie za tobą łaził Sandshrew. Chyba że go odgonisz Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raik Chaolan




Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem?

PostWysłany: Śro 20:38, 31 Paź 2012    Temat postu:

Postanowiłem ignorować Sandshrew. Dopóki nie będzie przeszkadzał, może sobie za mną łazić, ale jeśli zacznie mnie irytować, po prostu pożegnam się nim Ciosem Głową. No właśnie, to jedyny znany mi atak. Może potrenuję trochę przed dalszą podróżą. Póki co, chciałem się trochę obeznać z terenem. Przydałoby się znaleźć jakieś miejsce, gdzie można napić się czystej wody i zjeść coś. Taki punkt zaczepienia. Nie zamierzałem jednak przywiązywać się na stałe do jednego miejsca. Ciągnęło mnie do tego wielkiego świata.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lidson
Administator



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:23, 01 Lis 2012    Temat postu:

Po dość długim marszu ujrzałeś wnękę w skalę, słyszałeś strumień wody. Gdy zajrzałeś do środka i zobaczyłeś jeziorko z wodospadem, i dużo rodzai roślinności. Było to super miejsce do osiedlenia. Biegało tu kilka Rattatów, by się napić, ale się tu nie osiedlali. Światło docierało tu z dziury w suficie. Czy tu zostaniesz zależy od ciebie. A i Sandshrew się zgubił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raik Chaolan




Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem?

PostWysłany: Sob 17:39, 03 Lis 2012    Temat postu:

- Meno male - stwierdziłem, po czym zszedłem na dół, aby się napić i przy okazji spenetrować jaskinię. Na pierwszy rzut oka, jama wyglądała na idealne miejsce do osiedlenia się. Dziwne, że jest tam tylko kilka Rattat. Rozglądałem się uważnie, żeby nie pominąć żadnego miejsca. Może gdzieś w kącie lub na wyższej półce skalnej czają się jakieś tajemnice. Szukałem głównie jagód lub czegokolwiek innego, co dałoby się zjeść.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lidson
Administator



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:49, 03 Lis 2012    Temat postu:

Oglądając jaskinie zauważyłeś aby jeden krzaczek jagód, do tego akurat jadalnych. Na suficie wisiały 2 Zubaty i jeden Golbat. Ten trzeci, czyli Golbat zleciał z sufitu i zaczął w ciebie nacierać. Nagle się zatrzymał i użył Przecinacza Powietrza, który w ciebie trafił. Zostałeś bardzo ranny, wygląda na to że to teren właśnie tych 3 pokemonów. Po chwili zasnąłeś i obudziłeś się na dworku w rękach jakiegoś kolesia. Wygląda na to że cię opatrzył i do tego złapał tego Golbata. Po chili usłyszałeś pewne słowo od ujarzmionego pokemona. A było to Przepraszam. Było to miłe, ale cb to nie wzruszyło. A więc co teraz zrobisz? Podziękujesz za ratunek czy uciekniesz bez zastanowienia od ludzi?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lidson dnia Sob 21:49, 03 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raik Chaolan




Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem?

PostWysłany: Pią 8:40, 09 Lis 2012    Temat postu:

Jestem może typem samotnika, ale nie bezczelnym, niewdzięcznym dzieciakiem. Potrząsnąłem głową, spojrzałem na trenera i skinąłem do niego w geście podziękowania. Następnie wróciłem do jaskini, aby zjeść trochę jagód z owego krzewu, który dostrzegłem wcześniej. Bez swojego kolegi, Zubaty miały mniejsze szanse, żeby cokolwiek mi zrobić, więc czułem się bezpiecznie. W drodze postanowiłem potrenować trochę, żeby w razie podobnego wypadku móc się obronić samemu. Moim celem było opanowanie Quick Attacku, więc zacząłem ćwiczyć ten ruch na okolicznych skałach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lidson
Administator



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:38, 09 Lis 2012    Temat postu:

Zubatów w jaskini już nie było, widocznie się wystraszyły i uciekły. Twój atak mało co niszczył skały, alej jednak troszkę je naruszyłeś. Atak nie był do końca opanowany, ale coś tam potrafisz robić. Ale jednak boli cię trenowanie na skałach.


14% Quick Attack/ Szybki Atak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raik Chaolan




Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem?

PostWysłany: Pią 16:13, 09 Lis 2012    Temat postu:

- Dobra, sądziłem, że będzie to nieco inaczej wyglądać - powiedziałem do siebie, ocierając głowę łapą - W każdym razie skały nie były dobrym pomysłem. Przejdę się po lesie i poszukam jakiegoś innego wyjścia.
Po zjedzeniu kilku jagód z rosnącego w jaskini krzaczka wyszedłem na zewnątrz, rozglądając się za jakimiś celami (mogły być nawet żywe Very Happy)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lidson
Administator



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:37, 10 Lis 2012    Temat postu:

Podczas drogi widziałeś różne krzaki, drzewka, ale po kilku minutach zobaczyłeś, jakaś kukłę, która była sponiewierana, ale mogła być użyta do treningu. Ktoś musiał ją tu zostawić i przedtem na niej trenować swoje pokemony. Być może to trener który cię ocalił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raik Chaolan




Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem?

PostWysłany: Sob 23:23, 10 Lis 2012    Temat postu:

- Darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby - stwierdziłem, po czym przystąpiłem do trenowania na kukle. Skupiałem się głównie na szybkości (w końcu to Szybki Atak). Co jakiś czas patrzyłem, czy nikt się nie zbliża. Wolałbym mieć spokój podczas treningu, gdyż wszystko idzie łatwiej, gdy jest się skupionym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pokeregion.fora.pl Strona Główna -> Groty i podziemia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin